środa, 29 lutego 2012

Makaron i kraina lodu, czyli albumy wędrujące

Trochę miałam zaległości, ale powoli się wygrzebuję;)
Dzisiaj posłałam w świat dwa albumy wędrujące, które trochę przetrzymałam.
Pierwszy należy do Mi_art i traktuje o Rzymie. Ja wybrałam z 'listy tematów' mniej rzymski, ale włoski jak najbardziej, czyli 'Coś z makaronem'. No i miało być coś wymyślnego, żeby można było poeksperymentować w kuchni z nieznanym, jednak włoskie przepisy na sosy są tak naprawdę bardzo proste, za to wybór składników prawie nieskończony, bo makaron można jeść prawie z wszystkim;)
Tak więc u mnie - makaron z krewetkami, groszkiem i pomidorami:



Po lewej stronie jest treść przepisu po włosku:



A po prawej po polsku:

Do pełnego rozmiaru przepisy rozwijają się z ruloników.
Tutaj jeszcze apetyczny zielony groszek potraktowany glossy accents:






Drugi wpis popełniłam w 'Podróżniku' Mag. Z listy wymarzonych miejsc do odwiedzenia wybrałam Islandię:


 Zrobiłam serię schowków-kieszonek, do których upchałam małe tagi z różnymi informacjami i ciekawostkami na temat krainy lodu.



I zdjęcie grupowe tagów;)


Oba wpisy są na bazie papierów UHKowych, pomęczonych jeszcze stemplami i różnymi mediami.

Takie wpisy to dla mnie nowość i mam nadzieję, że spodobają się właścicielkom 'wędrasi', bo to chyba najważniejsze:)


***

Muszę się jeszcze pochwalić, że w płóciennym candy u Guriany wygrałam dzisiaj piękny wieszaczek z kieszonką na rodzinne skarby! Ten ślepy los czasem się jednak uśmiechnie;) Ach, aż mnie nosi ze szczęścia, nie mogę się doczekać, aż zawiśnie na naszej ścianie.

Życzę dużo domowego ciepła:)

I dobranoc, bo jutro pociąg o 5:20:)


2 komentarze:

  1. alee supper normalnie szczęka mi opadła

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne wpisy, zachwycam się każdym szczególikiem :)
    Przesyłam pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń