Dawno mnie u Ciebie nie było i jestem pod wrażeniem ostatnich prac, które pojawiły się od wygranego taga...O kalendarzyku już napisałam osobno. Wszystkie ATCiaczki bardzo mi się podobają ale najbardziej w nich podziwiam to, że tworzysz je na dość ambitne wyzwania. Tak postrzegam właśnie wszystkie ostatnie wyzwania na CA. Naprawdę trzeba mieć pomysł i talent, żeby im sprostać. A Tobie udaje się to świetnie! Lubię sobie je oglądać bo każdy to taka mała historyjka. Super. No i mają takie ciekawe zabarwienie kolażowe...Bardzo inspirujące. Dziękuje!
Justi, bardzo dziękuję za ten ciepły komentarz:) Mocno mnie podbudowuje, że wiem, że osoby, które do mnie zaglądają mają wrażliwość podobną do mojej, rozumieją moje papierowe historie i dowcipy, a do tego wracają:) Ja też dziękuję;*
FANTASTYCZNE!!!
OdpowiedzUsuńHI HI,biedactwo! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wykonane ATC, bardzo mi się podoba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mam nadzieję, że nie masz takich doświadczeń :) pozdrawiam!
Dziękuję, dziękuję! Aż takiej traumy nie mam, aczkolwiek przyznam, że ATC było inspirowane stresikiem przygotowań przedweselnych;)
UsuńDawno mnie u Ciebie nie było i jestem pod wrażeniem ostatnich prac, które pojawiły się od wygranego taga...O kalendarzyku już napisałam osobno. Wszystkie ATCiaczki bardzo mi się podobają ale najbardziej w nich podziwiam to, że tworzysz je na dość ambitne wyzwania. Tak postrzegam właśnie wszystkie ostatnie wyzwania na CA. Naprawdę trzeba mieć pomysł i talent, żeby im sprostać. A Tobie udaje się to świetnie! Lubię sobie je oglądać bo każdy to taka mała historyjka. Super. No i mają takie ciekawe zabarwienie kolażowe...Bardzo inspirujące. Dziękuje!
OdpowiedzUsuńJusti, bardzo dziękuję za ten ciepły komentarz:) Mocno mnie podbudowuje, że wiem, że osoby, które do mnie zaglądają mają wrażliwość podobną do mojej, rozumieją moje papierowe historie i dowcipy, a do tego wracają:)
UsuńJa też dziękuję;*
fantastycznie
OdpowiedzUsuńchylę czoła
Dla mnie prawdziwe dzieło! Kobieto, jesteś niesamowita!!!
OdpowiedzUsuńAle cudo! Muszę pokazać koleżance, której niewiele już brakuje do dramatu ;) (a gdzie tam do września!)
OdpowiedzUsuńAsztaku.. hahah :D
OdpowiedzUsuńHahaha genialny! :D
OdpowiedzUsuńTU jeszcze nie pisałam, ale widziałam.. Naprawdę dobry !!! :))) Rewelacyjne zdjęcie, super ubranko !!! Ach, dramat... dla mnie to też był dramat ;-))
OdpowiedzUsuń