Dzisiaj posłałam w świat dwa albumy wędrujące, które trochę przetrzymałam.
Pierwszy należy do Mi_art i traktuje o Rzymie. Ja wybrałam z 'listy tematów' mniej rzymski, ale włoski jak najbardziej, czyli 'Coś z makaronem'. No i miało być coś wymyślnego, żeby można było poeksperymentować w kuchni z nieznanym, jednak włoskie przepisy na sosy są tak naprawdę bardzo proste, za to wybór składników prawie nieskończony, bo makaron można jeść prawie z wszystkim;)
Tak więc u mnie - makaron z krewetkami, groszkiem i pomidorami:
Po lewej stronie jest treść przepisu po włosku:
A po prawej po polsku:
Do pełnego rozmiaru przepisy rozwijają się z ruloników.
Tutaj jeszcze apetyczny zielony groszek potraktowany glossy accents:
Drugi wpis popełniłam w 'Podróżniku' Mag. Z listy wymarzonych miejsc do odwiedzenia wybrałam Islandię:
Zrobiłam serię schowków-kieszonek, do których upchałam małe tagi z różnymi informacjami i ciekawostkami na temat krainy lodu.
I zdjęcie grupowe tagów;)
Oba wpisy są na bazie papierów UHKowych, pomęczonych jeszcze stemplami i różnymi mediami.
Takie wpisy to dla mnie nowość i mam nadzieję, że spodobają się właścicielkom 'wędrasi', bo to chyba najważniejsze:)
***
Muszę się jeszcze pochwalić, że w płóciennym candy u Guriany wygrałam dzisiaj piękny wieszaczek z kieszonką na rodzinne skarby! Ten ślepy los czasem się jednak uśmiechnie;) Ach, aż mnie nosi ze szczęścia, nie mogę się doczekać, aż zawiśnie na naszej ścianie.
Życzę dużo domowego ciepła:)
I dobranoc, bo jutro pociąg o 5:20:)
alee supper normalnie szczęka mi opadła
OdpowiedzUsuńCudowne wpisy, zachwycam się każdym szczególikiem :)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam pozdrowienia!