Żeby przeciwdziałać nadejściu jesiennej melancholii, kurczowo trzymam się letnich kolorowych wspomnień scrapowych. Tak jak tych na LO dla Piątku Trzynastego.
I jeszcze w ramach powolnego odrabiania zaległości - słoneczny scap z Toresowymi dzieciami;) - również na papierach Piątku Trzynastego - p13.com.pl.
Jak widać miałam fazę darcia papierów, którą radośnie przejęłam od Kaszy;)
Życzę Wam dużo słońca w ten deszczowy dzień...;)
Cudne dwa! tego teraz trzeba: KOLORU :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie!
OdpowiedzUsuńpierwszy jest niesamowicie letni (uważam, ze powinno być słowo "latowy", lepiej oddaje moje intencje), aż się przyjemnie robi! tylko drzewka zwiastują nadchodzącą jesień... no Toresowe dziewczyny oprawiłaś cudnie, tak dziewczęco i ciepło!
OdpowiedzUsuńobydwa są po prostu świetne, ale w drugim się zakochałaM!
OdpowiedzUsuńGENIALNE! Rozwaliłaś mnie tymi scrapami! :D Uwielbiam!!!! :)
OdpowiedzUsuń