Tęsknię i chudnę.
Tęsknota mnie pożera niespiesznie, po kawałku, w tempie 1 kilograma na miesiąc;)
Chodziła za mną ta stronka i bardzo dobrze mi się ją wyrzucało na papier. I trochę mi lżej na duszy teraz;))
Tło - UHKowy papier z cudnej kolekcji My Dear Watson, maska z serduchami (a jakże;) i stempel krzyżykowy ze Stempell&Kartoon i piękniasty i superprecyzyjny stempel z różą od 3rd Eye.
Wszystko okraszone mgiełkami i tuszami Distress.
Piękny stempel 'paszczowy' to jeden z kompletu starych pieczątek anatomicznych - mojej ostatniej zdobyczy:)
***
Stronkę zgłaszam na wyzwanie 'Przybory szkolne' na Scrapki Wyzwaniowo.
Użyłam miękkiego ołówka, białego żelopisu, czarnego cienkopisu i oczywiście linijki! - nie za często stosuję;)
FANTASTYCZNA strona !!!
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście w takim tempie to obrączkę będziesz musiała nosić na łańcuszku. Pozdrawiam i dziękuję za fantastyczne wieczorne spotkanie w Piątku :)
OdpowiedzUsuńJa też dziękuję za miłe towarzystwo;) Pozdrówki!
UsuńWpis cudny. Co do zżerania - ja bym nie narzekała, jakby mnie trochę coś zjadło :):)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje poczucie humoru! :) Fantastyczny wpis!
OdpowiedzUsuńale świetne:)piękny wpis:)
OdpowiedzUsuńświetny wpis, prosto z duszy :) i pewnie każda kobitka co tu zajrzy pomyśli, że z rozstania przynajmniej jeden pożytek masz ;)
OdpowiedzUsuń