Sabat panieński

Mój wieczór panieński zbliża się siedmiomilowymi krokami...;) I nie mogę oprzeć się skojarzeniu, że będzie to taki sabat Czarownic, na który Babeczki zlecą się na miotłach (tudzież przybędą w zaczarowanych stalowych rumakach;) z różnych części naszego pięknego kraju:D
Tak więc gdy zobaczyłam pierwsze wyzwanie Scrappo z tutorialem, forma pracy idealnie wpasowała mi się w moją wizję;)

Tło wykonałam prawie dokładnie według wyzwaniowej instrukcji-filmiku, stosując jednak inne kolory i korzystając ze stempli z mojej kolekcji - pasów, pisma ze Scrappo i Primowych gałęzi.

'Nadobne niewiasty' to rysunki Paula Kidby z albumu "Sztuka Świata Dysku" (kto choć raz sięgnął po Pratchetta to wie;) - wydrukowane, podmalowane różniastymi mediami, jak rozcieńczone farby akrylowe, tusze distress i kredki:)

Oczywiście zakładam, że 'główna wiedźma' to ja;D

Każdej Pani przydałam ozdobę, bo wiadomo, że na sabat strojną być wypada;)

W zasadzie będzie nas trochę więcej, ale niektóre postacie tutaj mogłyby odpowiadać więcej niż jednej uczestniczce planowanego zdarzenia - np. stawią się na naszej 'Łysej Górze' dwie wesołe kociary niegardzące kufelkiem piwka, wpisujące się jak ulał w wizerunek przedstawionej tu Niani Ogg;) Tak więc która jest która, będziemy się kłócić w sobotę...;)

Zdrówko!;)