Jak zwykle trochę ciężko wrócić mi po dłuższej przerwie, sporo się u mnie ostatnio dzieje, zmienia, rozwija.
Czasami to wszystko nieco przytłacza i potrzeba mi trochę przestrzeni. Powietrza.
I o tym dzisiejszy żurnal. Głęboki oddech.
Hello!
As usual, it's not easy for me, to return after a quite long absence like this. A lot is going on lately, a lot is changing and developing.
Sometimes it's a little overwhelming and I need some space. Some air.
And that's the thought behind my today's journal page. Take a deep breath.
"Air, give me more air!"
zakochałam się :)
OdpowiedzUsuńCudowny wpis :) Super, że znowu mogę oglądać Twoje wspaniałości w sieci ;)
OdpowiedzUsuńDopiero patrząc z bliska (i po obejrzeniu tutorialu) dostrzegam ten "cień dodający trójwymiarowości" wokół postaci ;) Ale wpis, jak już mówiłam, macając - rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś! :)
OdpowiedzUsuńCudowny wpis, niesamowity ...
czarodziejsko... cudowny klimat stworzyłaś - delikatny i poetycki.
OdpowiedzUsuń