sobota, 29 października 2011

Pozytywnie o deszczu

Dzisiaj znów coś po raz pierwszy - moje pierwsze inchie. Zachęciły mnie prace wykonane na wyzwanie 'deszczowe inchies' na blogu Craft Artwork i postanowiłam dołączyć. No i muszę przyznać, że bardzo mi się spodobało - można rzeczywiście ekspresowo się wyrazić w takiej formie, a wygląda to maleństwo prawie jak biżuteria!


Na mojej deszczowej 'calineczce', trochę wbrew mojej naturze;) -  zawarłam pozytywną myśl!;P - czyli 'wytrzymaj, bo jak jest źle to potem będzie lepiej';) Dodatkowo sam zwrot kojarzy mi się z utworkiem 'Silver lining' Hurts, pierwszym w kolejości na płycie 'Happiness', która polecam na jesień:)

*
I na koniec coś na rozgrzewkę po deszczu - jesienna aromatyczna zupa z soczewicą, z fuuuuuurą rozgrzewających indyjskich przypraw - Dżono! - jeszcze raz dziękówka za wielką pakę pyszności - wiesz, co dla mnie dobre;)

Smacznego!:)

3 komentarze:

  1. Inchie boski! A zupe soczewicowa wygląda przepysznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo się cieszę, że dołączyłaś do zabawy
    Twoja praca faktycznie ma w sobie i coś z biżuterii, i deszczu, i z jesiennego smutno-pogodnego nastroju
    wspaniała calineczka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna calineczka, a ta myśl- pasuje do mnie (na tą chwilę)jak ulał!

    OdpowiedzUsuń