Coś dla siebie

Czasem trochę się trzeba dowartościować, poklepać samą siebie po ramieniu i dopieścić swoje ego.
Dla tego ten notesik tagowy zrobiłam z myślą tylko i wyłącznie o sobie, a co!;)

Okładka to tektura i papier Lemonade, na którym za pomocą szablonu i gęstego gesso naniosłam  trójwymiarowy literowy wzór.

 Dodałam ramkę z inicjałem swojego imienia, któremu właśnie w celach rozpieszczenia i podbudowy ducha dodałam stemplowane skrzydełka (stempelek ze Scrappo) i embossowana na złoto koronę (stempelek MME).

Nity i kółko spinajace notesik zabarwiłam tuszem alkoholowym i doczepiłam na sznurku ołówek, który ozdobiłam wzorem pisma z serwetki.

Kartki w notesie maja lekko różowawą barwę.

Moja pracę zgłaszam na wyzwanie#2 w Piątku 13 - u mnie decoupage w scrapbookingu objawił się w użyciu gesso oraz ozdobieniu ołówka serwetką:)

Notes to równocześnie moja interpretacja literowego zlotowego wyzwania Lemonade - tak tak, już jestem w stolicy, po wytłuczeniu się i ugotowaniu przez 7 godzin w pociągu;) Jeszcze tylko odespać i jutro same przyjemności:)

Dobranoc!:)

Oj tak...

W ostatnich dniach mam już trochę dość. Zabiegana i zmęczona, chętnie usiadłabym gdzieś na tarasie z pięknym widokiem i wygrzewając twarz w słońcu wychyliła kufelek zimnego piwka i wycierając piankę spod nosa, poczuć jak spływa na mnie odprężenie... Eh, może za tydzień i trochę;)

A na razie - można pomarzyć...

Te "misie" w tytule to stąd, że dno tego akurat kufelka miało wygrawerowanego niedźwiadka;) Tak lubię to zdjęcie i to wspomnienie, że już drugi raz je 'oscrapowałam;) (pierwszy raz można podejrzeć tu - KLIK).

Napis jest naklejony na gruba przezroczystą folię, a folia podklejona przezroczystymi kosteczkami 3D.

Scrapa 20x20 zgłaszam na Stonogowe wyzwanie 'ulubiony napój';)

***

A teraz właśnie udało się i uskuteczniam relaks z bursztynowym napojem w garści;)
Zdrówko!

Aj law ju maj darling

Kolejna kartka miłosna ku pomocy zakochanemu Przyjacielowi;)
Już poleciała pocztą. I doleciała:)

Rogi na papierze TSC  podstemplowane 'spękaniami' z Agaterii.

A nieśmiałego nieszczęśnika zmajstrowałam sama;) Nabazgrałam tuszem kreślarskim i podkolorowałam rozcieńczonymi tuszami Distress.

Żeby podkreślić wyznanie;) - pod amantem podkleiłam ozdobną ramkę - też stempelek z Agaterii.

No i znów duuuużo kosteczek 3D - coby rycerz serca bardziej realnym się jawił, he he;)

Nadawcą wyznania jest facet, więc karteczkę zgłaszam na wyzwanie Agaterii na 'bardzo męską pracę'.

A że czerwono i miłośnie, to jeszcze na wyzwanie Kreatywnego Zakątka z Nocą Świętojańską:)

A propos TSC - czy wszyscy już widzieli nowe kolekcje??? Mniam!

A Wam miłości życzę i odnawianych co jakiś czas wyznań - żeby nie zapominać;)
Pa pa!

Architektonicznie

Dla świeżo upieczonej Pani Architekt;) - prosta przestrzenna kartka na bazie papieru ILS i na schemacie odwróconej mapki z wyzwania w Craftmanii.

 
Domki to pocieniowane tuszem tekturki ze Stempell&Kartoon.

Kartkę zgłaszam na wyzwanie Rapakivi - z serwetką i perełką.  Perełka jest zatknięta na szczycie 'masztu' z flagą i są też perełki w płynie jako 'dymki' z kominów. Serwetka papierowa:)

Pozdrawiam!

Przestrzenny layout

Dzisiaj szybciutko prawie monochromatyczny layout - lift inspirującego Tusiowego scrapa.

Bardzo przyjemnie pracowało mi się z tymi kolorami i 'piętrzyło' kolejne elementy.

Użyte papiery to Prima Marketing, Simple Stories i odrobina CraftHousowego Fresha. No i - jak na mnie - znikoma ilość stempli - tylko serwetkowy i ramka z Agaterii. Za to tyyyyyyyle kosteczek 3D;)

Jeśli nic nie stoi na przeszkodzie (nie mogę się doszukać;), to LO zgłaszam też na scrapkową 'Literomanię' - litery są u mnie w tle, napisach, na papierze pod ramką i na taśmach papierowych:)

Pozdrawiam przestrzennie;)

W Krainie Czarów...miłosnych

Dziś nietypowa kartka miłosna - w ramach pomocy dla zakochanego po uszy Przyjaciela;)
Eliksir miłosny z hasłem 'wypij mnie' jak ulał pasował mi do kolekcji 'Wonderland' 7 Dots Studio.

Zgłaszam na 'sercowe wyzwanie' 7DS:)


Znów czas mnie pogonił, więc rano ładniejsze zdjęcie;)

***

23.06.2012

Eh, na wyzwanie ostatecznie spóźniłam się jakieś 10 sekund... Muszę sobie zegar w komputerze przyspieszyć o jakieś 2 minuty na wszelki wypadek;)

Tak czy siak wrzucam kilka lepszych fotek:)

Pozdrawiam i życzę duuużo miłości - bez eliksirów;)

Wędrówki hurtowo...

...czyli powoli odkopuję się z zaległości we wpisach do wędrujących albumów. Lojalnie więc ostrzegam, że pokażę aż cztery i dużo zdjęć;)

Na pierwszy ogień - "Aniołowo" - album Kachny. Moje skojarzenia anielskie poszły w stronę anioła stróża w stylu bodyguard;)

Na tło świetnie podpasował mi arkusz z kolekcji Azurro UHK.

Pana anioła narysowałam sobie sama, inspirując się rysunkiem znalezionym w sieci.

Stwierdziłam, że barczystemu Stróżowi zabawnie będzie dodać malutkie skrzydełko (stempel z jednego z moich ulubionych ostatnio zestawów;) - ze Scrappo).

Nie wyszło mi to za bardzo na zdjęciu, ale 'na żywo' widać, że skrzydełko pokryte jest brokatem, a ciemne okulary preparatem glossy.

Numer dwa to album Romantyczki ze zdjęciami Jej syna. Przyznaję się bez bicia, że nie mam wprawy w tematach dziecięcych, ale starałam się z całych sił;) Oto dwie strony efektów:

Następny w kolejce czekał album "Pory roku" edyty350. Zrobiłam sobie wędrówkę jesienną;)

Papier na tło podrasowałam stemplami serwetkowymi i pismem ze Scrappo, w kolorach jesiennych.

I zbliżenie na kojący jesienny napój;)

And last but not least;) - cytatowy album Jagi Baby - "Myśli":

Tak mi się ostatnio przyczepiło akcentowanie ważnych szczegółów koronami i skrzydełkami i nie mogę przestać;)

Ołówki i skrzydełka to znowu uzależniające stemple ze Scrappo:)

No i latająca świnka z nowej kolekcji G45 - czy nie słodka?;)

Ufff.... trochę się odkopałam. Wędrowanie nie jest czasem takie łatwe;) Ogromnie przepraszam Dziewczyny za opóźnienie, mam nadzieję, że mi wybaczą;) i że  wpisy trochę wynagrodzą czekanie.

Pozdrawiam!

PS. Mój Luby stwierdził już dawno, że robię za dużo uśmieszków w postach:D Jak kogoś irytuje to przepraszam, ale raczej nie mogę obiecać, że się powstrzymam;)))

Sabat panieński

Mój wieczór panieński zbliża się siedmiomilowymi krokami...;) I nie mogę oprzeć się skojarzeniu, że będzie to taki sabat Czarownic, na który Babeczki zlecą się na miotłach (tudzież przybędą w zaczarowanych stalowych rumakach;) z różnych części naszego pięknego kraju:D
Tak więc gdy zobaczyłam pierwsze wyzwanie Scrappo z tutorialem, forma pracy idealnie wpasowała mi się w moją wizję;)

Tło wykonałam prawie dokładnie według wyzwaniowej instrukcji-filmiku, stosując jednak inne kolory i korzystając ze stempli z mojej kolekcji - pasów, pisma ze Scrappo i Primowych gałęzi.

'Nadobne niewiasty' to rysunki Paula Kidby z albumu "Sztuka Świata Dysku" (kto choć raz sięgnął po Pratchetta to wie;) - wydrukowane, podmalowane różniastymi mediami, jak rozcieńczone farby akrylowe, tusze distress i kredki:)

Oczywiście zakładam, że 'główna wiedźma' to ja;D

Każdej Pani przydałam ozdobę, bo wiadomo, że na sabat strojną być wypada;)

W zasadzie będzie nas trochę więcej, ale niektóre postacie tutaj mogłyby odpowiadać więcej niż jednej uczestniczce planowanego zdarzenia - np. stawią się na naszej 'Łysej Górze' dwie wesołe kociary niegardzące kufelkiem piwka, wpisujące się jak ulał w wizerunek przedstawionej tu Niani Ogg;) Tak więc która jest która, będziemy się kłócić w sobotę...;)

Zdrówko!;)